Liberalizacja polskiego rynku przewozów pasażerskich po 2030 roku budzi sporo zainteresowanie Leo Express oraz Renfe, posiadającego większościowy udział w czeskim przewoźniku. Na razie Leo ma zgodę na pociągi komercyjne z Krakowa do Warszawy przez CMK.
Koleje Hiszpańskie (Renfe) i Leo Express są bardzo mocno zainteresowane polskim rynkiem przewozowym. Poinformował o tym Leonardo Hernandez z Renfe podczas polsko-hiszpańskiego forum biznesowego, które odbywa się w Warszawie.
– Jesteśmy bardzo zainteresowani Europą Środkowo-Wschodnią, zwłaszcza Polską. Już obecnie jesteśmy obecni poza Hiszpanią, np. w Arabii Saudyjskiej, czy przy projekcie Rail Baltica. Dwa lata temu zainwestowaliśmy w Leo Express, a więc spółkę zarejestrowaną w Czechach. Razem z Leo przyglądamy się temu, co dzieje się na polskim rynku przewozów pasażerskich, który coraz bardziej się otwiera i zmierza do liberalizacji, dlatego jest możliwość, że nasze pociągi pojadą w Polsce. Myślę, że jest to bardzo realne, bo naprawdę chcemy wchodzić na zagraniczne rynki kolejowe – przekazał zgromadzonym Hernandez. Nie podał jednak bardziej konkretnych wiadomości.
Przypomnijmy, że Koleje Hiszpańskie przejęły większościowy pakiet prywatnego przewoźnika
w 2021 roku. Był to krok do zwiększenia ich obecności poza Hiszpanią. W kolejnych latach Renfe
deklarowało dalszą chęć rozwoju przewoźnika pod marką i barwami Leo. Renfe partycypuje również we wspomnianym już projekcie magistrali Rail Baltica, gdzie pełni funkcje doradcze i konsultacyjne.
Leo Express otrzymał niedawno zgodę na uruchomienie połączeń w ramach otwartego dostępu na trasie z Warszawy do Krakowa w liczbie
pięciu par pociągów dziennie. Na razie nie wiadomo jednak, czy połączenia te zostaną uruchomione w tym terminie.